- Opowiadanie: Gostomysł. - Letnie Drabble

Letnie Drabble

no i spóźniłem się... tak to jest: humanista zanim dokona interpretacji tych wszystkich cyferek w dacie zakończenia konkursu, to już konkurs mija. Trudno. Ale i tak wysyłam.

Oceny

Letnie Drabble

Takie zimne lato, aż nie można się nadziwić. Żeby nawet jednego dnia ciepłego, ze słońcem? I rząd nie może czegoś z tym zrobić? Nie po to ich przecież wybieraliśmy! Zdzierają z nas podatki za co tylko się da: za pracę i za uchylanie się od niej; za dzieci i za bezdzietność… a ostatnio to nawet za deszcz i za klimat każą płacić.

Puk-puk.

Kto tam?

Komornik.

Jak to komornik? Ja przecież płacę regularnie: woda, prąd, śmieci, podatki…

A słońce?

Co takiego?

Od lat nie płaci pan podatku słonecznego. Już panu przykręciłem na jedynkę, a pan nadal nic. Oj, bo zgaszę!

Koniec

Komentarze

Dobre :)

Każdy koniec daje szansę na nowy początek...

Fajne. Ale straszne. Ty im nie podsuwaj takich pomysłów… ;-)

Babska logika rządzi!

Bardzo dobre.

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Finkla, bardzo dobre, popieram!

Mała, prosta rzecz, napisana zabawnie i z pomysłem, gratuluję :)

Follow the White Rabbit!

No i było się spóźniać?

Przerażająco zabawne. Tylko zapis dialogu wypadałoby zapisać jak bogowie przykazali, bo miałam zawieszkę i zanim do człowieka dotrze co czyta, to się płynność traci.

Pisanie to latanie we śnie - N.G.

Ale to nawet może być pomysł. Gdyby tak na wiosnę przestać płacić, w upały niech przykręcają (termin urlopu trzeba dobrać), jesienią zapłacić, a zaraz potem domagać się zwrotu niesłusznie zabranego słońca… ;-)

Babska logika rządzi!