Moja skromna próba odtworzenia stylistyki futurystycznej z lat 20 poprzedniego wieku.
Moja skromna próba odtworzenia stylistyki futurystycznej z lat 20 poprzedniego wieku.
w wiatroszómie w głombpżepadek samogłosek
neonieje szpaler literufek wyznaczajonc kórs
pendoszał popyha pędolino torowizny szlak
– szybkozieje, dalogna na linii W-wa Krakograd
radioszmer w eteże:
! dzńdbr !
audiotemat: SENSOZBYTEK – rozfalowany ehostżęk
fazosokratyzacja
– D ctrl prsze blt – dźwienkowydobywa wąsosum
w rękochwycie błyska biletosprawdzacz.
– D ctrl – abstraktogeneracyjny obcoskrut.
Kieszeniowydobywam eter w etarzerce.
inchaluję czystomyśl szalenizujującą
muzg wybuha na wycieraczce. ! BOOM !
jótro stwierdzom mądrogłowy białokitlowe:
– to tylko ciśnieniorozsadzacz i beznadziejoczócie.-
i nie zobaczę jórz Krakogradu.
Dzńdbr!
Osybliwye, za osybliwye.
Pyzdrywiam!
"Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę ażeby już rozgorzał" Łk 12,49
Uwaga!
Tekst powoduje ból zębów! :-(
Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.
niewydolność aparatu mówczego to rozumiem, ale czemu ból zębów? Hucpa, hańba i dywersja
Rykoświstąknąłem i odpuściłem sobie. Mam za mało grzechów na sumieniu, żeby aż taką pokutę odprawiać.
Ja też odpuszczam, acz od razu mówię, że zwabił mnie tytuł, w którym chciałam wytknąć błąd.
"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.
Też z taką intencją zajrzałam. :-)
Autorze, rozumiem, że to celowo, ale takiego antydyktanda nie da się czytać.
Babska logika rządzi!
w którym chciałam wytknąć błąd.
Rozumiem Twoje zdziwienie, po zerknięciu na “treszć”. Naprawdę coś takiego miało miejsce w latach 20? :/
"Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę ażeby już rozgorzał" Łk 12,49
Tak. http://pl.wikipedia.org/wiki/Futuryzm
Z polskich przedstawicieli: Bruno Jasieński, Aleksander Wat, Stanisław Młodożeniec, Anatol Stern.
Jednak nie przepadano za futurystami, często w trakcie wieczorów artystycznych dochodziło do bójek i obrzucano ich zgniłymi warzywami :)
Jednak nie przepadano za futurystami, często w trakcie wieczorów artystycznych dochodziło do bójek i obrzucano ich zgniłymi warzywami :)
Ech, jakże historia lubi się zapętlać… ;)
"Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę ażeby już rozgorzał" Łk 12,49
Dramat pasażera na gapę, który nie dojechał do Krakowa. Może i na swoje szczęście…
Numer z tytułem proszącym się i poprawkę – genialny w tym miejscu ;-)
"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)
Ja tak jak Bemik i Finkla… no, patent na zajrzenie do tekstu niezły :P