SF 2015 pierwsze podsumowanie

Brawa dla niezwyciężonego Dja!

Brawa dla zwycięskich haczyków! :)

Brawa dla zaproszonych do pisania haczyków!

I last but not least, ściskam kciuki za powodzenie w konkursie dla każdego z pozostałych uczestników. Niechaj wygra najlepszy!

And one day, the dream shall lead the way

cztyry miliony, nawet bez tego na półtora bańki to i tak od koguta czytania. Jeszcze samo Sci-Fi. Didżeju, jesteś szalony! A ja się uczciwie cieszę, że nie przyłożyłem ręki do twoich katuszy.

Ale, kurczątko, miazga. Jesteś moi hiroł i idol na najbliższy tydzień.

Więc pierwsze gratulacje idą do Ciebie.

Do piórek, srebrnych i złotych,  kolejne, bo to jednak jest COŚ. Pozostałym za cierpliwość też się należy, oj tak.

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Oj tak, oj tak.

A i w tekstach niehaczykowych znalazły się 2 albo 3 perełki.

Oj zrobiłbym sobie z tego antologię choćby w pdfie.

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Gratuluję! :-) Kim są zwycięzcy? Chyba wystarczająco długo się naczekali. ;-)

Ja tam stawiam całą wypłatę, że jednym z nich, to znaczy opiórkowanych, jesteś Ty sam, prosiaczku.

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

 Jeśli nie do­sta­łeś info, że idziesz do druku

Niech pochwalą się Ci, co takie info dostali!

"Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę ażeby już rozgorzał" Łk 12,49

Cieniu, ja dostałem się w maju ubiegłego roku, tzn. wtedy tekst został zaakceptowany, więc to nie ja.

Nie wiem, jaką masz wypłatę, ale zaopiekuję się nią. Podaj e-mail, kolego, to prześlę nr konta :-D

No właśnie, niech się, cholera, chwalą!!! :-)

Kurczę, a widzisz, tak mi się to zgrało, prosiaczku: Ty, urodzony Sci-Fiowiec, w dodatku utalentowany, w kwietniowym NF, konkursowe Sci-Fi też w kwietniowym NF... Wszystko idealnie się zgadza, a fakt, że to się jednak nie zgrało, jest dla mnie niemal szokujący.

Całe szczęście, że nie mam wypłaty jako takiej...

I trochę cierpliwości. Ja tam wolałbym dowiedzieć się wszystkiego z oficjalnych wyników. Niech sobie emocje rosną.

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Lecę wstawić moje dwadzieścia brakujących przecinków i publikuję, proszę na mnie czekać! ;)

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Brawo dla DJ za ten konkurs :) Jak dla mnie – najfajniejszy, najbardziej emocjonujący, najdłuższy... eee... no, po prostu najlepszy :D

Ech, blisko było ale cóż – szczęśliwcem nie zostałam.  Mojego ‘haczykowego’ nie będę wstawiać do konkursu, bo ‘niehaczykowy’ został na tyle wysoko oceniony że ma szanse ;)

Pochwalcie się! KTO?! :D

No, chwalcie się.

I gratuluję! :-)

Babska logika rządzi!

Chałwa Didżejowi, bo naczytał się okrutnie!

Zaiste, kompetycja zacna w takim gronie i na temat, co sztandarowy dla fantastyki jest.

A mniej po “yodowemu”, to: Dzię – ku – je – my!

P.S. A teraz, jak w hollywoodzkim horrorze (albo w Scooby-do), można się zabierać za wykańczanie konkurencji! Buahahaha!

/ᐠ｡ꞈ｡ᐟ\

W sumie: całkiem dydaktycznie. Jakby się mnie spytali (a się pytali) 1,5 roku temu, czy chciałbym “spalić” swój tekst przez publikację na portalu, to krzyczałbym “NIEEEEE, drukować wszędzie, toż to czyste złoto!” a teraz,  z perspektywy roku... Zaraz dorzucam! :D

I w ten sposób na sam koniec miesiąca będziemy mieli zagęszczenie co najmniej bardzo dobrych tekstów SF na portalu!

No nieźle.

Wyświadczcie mi tę grzeczność i nie dorzucajcie tego w sobotę – mam wtedy dyżur...

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Teraz to Loży trzeba współczuć! Lub zazdrościć... 

Dołączamy się ze słusznymi gratulacjami ; )

/Aeli i Jaaf

Trochę racjonalnego planowania – jeśli opowiadanie ma szanse na piórko (a skoro otarło się o druk, to raczej ma), nie warto wrzucać go w końcówce miesiąca, kiedy istnieje spore ryzyko, że nie zdąży zostać dostrzeżone przed 5 marca. Ja tam, nie chwaląc się, bo i nie ma czym, mam jakieś dwa tygodnie opóźnienia w czytaniu tekstów – dopiero docieram do tych walentynkowych.

O ile tylko Dj pozwoli i nie uprze się, że do końca lutego trzeba upublicznić. 8 marca, o Jajeczny – byłaby okrągła rocznica. :-)

Babska logika rządzi!

Gratulacje, dju, i ten finisz, jak za najlepszych czasów :)

Skoro wszyscy są ciekawi, to się pochwalę, że dostałem informację od dja, że mój tekst jest tym drugim wybranym :) Dzięki wszystkim, szczególnie betującym.

Gratulacje, Zygfrydzie! W kwietniowym numerze? Fantasy? :-)

Thriller sf, i nie, nie w kwietniu. Na razie nic jeszcze nie wiem wczoraj dostałem informację, ale raczej nieprędko.

Czemu mnie to nie dziwi, po becie Twojej książki, zygfrydzie... ;) Lubię mieć rację, a od dawna uważam, że masz talent. Super!

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

Gratulacje, Zygfrydzie :)

Gratuluję zygfrydzie :)

Zygfrydzie, wielkie gratulacje! :)

Jakiś czas temu sprzeczałem się z kimś, kto twierdził, że autorzy tego portalu nie mają szansy na publikację w NF. Szkoda, że się nie założyłem o jakąś drobną sumkę...  

Niech będzie pochwalony Didżej Organizator :)

Gratulacje, Zygfrydzie :)

Total recognition is cliché; total surprise is alienating.

Muszę coś wymyśleć, bo wyrzucenie z bety tekstu opublikowanego pół roku temu sprawia, że jest on pół roku temu w liście tekstów :/

Nic, zamieszczę linki do wszystkich z krótkim komentarzem, of kors

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Pewnie dam z 2 tygodnie na upublicznienie, bo i jak muszę sobie odświeżyć teksty szóstkowe, albowiem te pewnie będą w puli na podium (choć i jest z 2-3 ocenione na 5 które zapadły mi w pamięć).

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

O jaki dj jest gupek, przecież Tytus opublikowany w NF03?

Co za gupek dj, że nie dopilnował, żeby to zostało napisane w opisie?

Gupek, gupek!

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Nie przeginaj z samokrytyką, bo się nam ugotujesz na twardo. 

Gupek gupek gupek

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Już chyba Ci za gorąco...  

No nie no bo kurczę zły jestem na siebie, że rok się człowiek tengeges a potem zapomina o wspomnieniu w tak oczywistej synergii (której jest świadomy, którą podkreśla).

Gupek do kwadratu

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

To pamiętaj przy następnym :) (a to już w następnym numerze chyba?)

To chyba, drogi diżeju, uratuję ci Jajko, bo oczywistą synergię możesz wciąż podkreślić w niusleterze, który ma o NF/03 przypominać :-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

“Synergia” – jedno z moich najulubieńszych słów. Często pisuję o synergii, zachodzącej pomiędzy takim to a takim lekiem lub tym czy owym suplementem diety. 

Synergia jest gites, ale jeśli nie idzie za nią konwersja no to jest w pół do fakapu.

Idę zakolować.

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Jak zablokujesz, to będzie inhibicja albo antagonizm. 

Zakolować, nie zablokować :)

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Hamlet? Raczej Omlet... Omlet jest przecież z jajek. 

Dj, myślę, że nic się nie stało : ). Wręcz przeciwnie, gratuluję całej pracy i dziękuję za kooperację :)

Mogło być gorzej, ale mogło być i znacznie lepiej - Gandalf Szary, Hobbit, czyli tam i z powrotem, Rdz IV, Górą i dołem

Parafrazując klasyka:

“Gdzie masz, Chamie, złote piórko?”^^

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Ostał ci się ino zbuk. 

Przytaczając zupełnie dosłownie wypowiedź innego klasyka:

“Dziewczyny lubią brąz” :D

;)

Mogło być gorzej, ale mogło być i znacznie lepiej - Gandalf Szary, Hobbit, czyli tam i z powrotem, Rdz IV, Górą i dołem

Wyłączając złote i srebrne medalistki. 

Rozesłałem ostatnie wezwanie do umknięcia z kopii roboczej na gotowe.

Czas – do piątku!

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

Ech, widzę, że publicznie rzucona aluzja nie pomogła... Dobra, to zrobim to inaczej.

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

Faktycznie, piórka!

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

I dalej nic... Jo już nie wiem.

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/

A nie miało być wczoraj?

Dj dokręca śrubę trzymania w niepewności do urwania gwintu, a następnie kręci dalej i tak przez półtora roku, do ostatniego dnia. A w ostatnim dniu jeszcze dwa dni. :D

No nieźle.

Dj bywa tu od poniedziałku do piątku, więc skoro czas na wrzucanie był do piątku do północy, to wyniki najwcześniej w poniedziałek.

Czas na rozpoczęcie wyłoniwania

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

:O !

No nieźle.

A jak ktoś nie ma ło... no, gładki jest? O_o

"Po opanowaniu warsztatu należy go wyrzucić przez okno". Vita i Virginia

To nie wygra :P

Padłem. I wstać nie zamierzam, bo fajne widoki.

Peace!

"Zakochać się, mieć dwie lewe ręce, nie robić w życiu nic, czasem pisać wiersze." /FNS – Supermarket/