- Hydepark: Antologia

Hydepark:

Antologia

Może kiedyś Redakcja zdecyduje się na wydanie antologii opowiadań nadesłanych na jakiś konkurs, o ile okażą się na wysokim poziomie?

Komentarze

obserwuj

Ale takich, które wiszą na stronie?
To nie.
pozdrawiam

I po co to było?

Szczerze, kto by to kupił?

Antologia tekstów autorów nieznanych? Trzeba by dać ze dwa znane nazwiska, ale wtedy nie byłaby to antologia konkursowa.

Ja bym sukcesów szukał raczej w modelu zastosowanym przez powergraph przy zbiorze science-fiction.

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Kiedyś chyba pojawił się taki pomysł. Wyszło na to, że autorzy mogą się sami wydać co najwyżej :)
Jak zauważył syf: kto kupiłby coś, co można sobie przeczytać na stronie internetowej? Kwestia znanych/nieznanych nazwisk to już inna sprawa.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

FS wydawała niegdyś antologie debiutantów. Mam nawet jedną - "Kochali się, że strach". Całkiem niezła. Znalazłem w niej tylko jedno żenujące opowiadanie. Biorąc zaś pod uwagę niezły poziom autorów zgromadzonych na portalu NF, pomysł antologii wydaje mi się całkiem dobry.

PS Za dużo "całkiem" i "niezły". A chodzi mi o to, że pomysł antologii jest dobry. :D

Baazyl aka Moffis aka .... miał jakieś plany wydawnicze tutaj. Nawet chyba zebrał ekipę.

Ekipę, jej dane osobowe i nadzieje. A potem zrezygnował.

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Jest takie cuś. Stare jak świat i Nowa Fantastyka, ale jest.
"Trzecia brama - Opowiadania nagrodzone w konkursie miesięcznika Fantastyka 1982/83"

Ja dorwałem w antykwariacie, na allegro może też gdzies jest.

Zaufaj Allahowi, ale przywiąż swojego wielbłąda.

Nie chodziło mi o to, że poziom byłby zły, tylko o to, że ktoś przechodząc obok takiej książki w księgarni, nie kupi jej.
Qfantowcy kiedyś się żalili, że jak wydali zbiorek z Horyzontów Wyobraźni, to chyba tylko autorzy go kupili.

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Właśnie chciałem napisać, o tym, o czym Marcin Robert napisał- FF, czy też raczej FS wydała ,,Kochali się, że strach" i faktycznie trzyma całkiem wysoki poziom. 

PS Nie mam natomiast zielonego pojęcia, jak rzecz wygląda w przypadku marketingu i sprzedaży. Ja często kupuję debiutantów. Głównie z ciekawości, odkrycia czegoś nowego itp. Poza tym mam wrażenie, że ,,starzy mistrzowie" (nie wszyscy oczywiście) w Polsce powoli zaczynają zjadać własny ogon...

Nowa Fantastyka