LISTOPADOWIEC 2013 - wyniki

W edycji listopadowej naszego konkursu na recenzję NF pojawiły się trzy teksty. Dużo to – bom się bał, że w ogóle odpuścicie ;-) – i zarazem mało; nie wiem, czy nie trzeba by jakoś zmienić formuły tych konkursów. Nowy Rok za pasem, dobry czas na ewentualną zmianę – radźcie, w którą iść stronę. Na czym by mi zależało, to zwiększyć na portalu liczbę tekstów okołoNFowych (recenzji, opinii, komentarzy itp.), żeby magazyn „żył” w naszym obiegu, pojawiał się, był jakimś punktem odniesienia (pozytywnym bądź negatywnym, jak coś Was wkurzy). Pytanie, jak to osiągnąć, pozostaje otwarte ;-)

Tym razem laur wędruje do Jana_Janka. Jego tekst jest nie tylko analityczny, ale też pisano go z felietonowym zacięciem, przełamując najczęściej spotykany układ (że omawiamy po kolei materiały ze spisu treści). Być może tędy właśnie droga – czasem pojawiają się głosy, że ktoś nie napisał recenzji, bo nie przerobił numeru od deski do deski; ale może warto skupić się na tym, co już się przeczytało, co zwróciło uwagę, na bazie czego pojawiły się w nas jakieś emocje i refleksje? Poddaję rzecz pod rozwagę, znaczy. A zwycięzcę proszę o kontakt.

A w ogóle, Trójka Muszkieterów z recenzjami na za pięć dwunasta tak mię ucieszyła, że ogłaszam konkurs błyskawiczny na drabble. Utrudnienie: ma się zaczynać od „sceny w karczmie”. Zadanie: żeby „fabuła” była z największym rozmachem, jak to tylko możliwe. Będzie się liczył epicki oddech, koncept, dopalacze wyobraźni. Termin: do 10 XII. Każdy autor może zawiesić po trzy teksty. W temacie przy drabblu – proszę o dopisek „DRABBLE PRZEDŚWIĄTECZNY” (a co!). Nagroda – splendor, chwała (nie chałwa) i wiekopomna sława, plus moja opinia o wskazanym tekście zwycięzcy. I może uda mi się wydębić od DJ-a jakąś książeczkę.

Get, set, go! :-)