Polska czcionka

Ja tylko słyszałam o "czcinie".

Ale komercyjnie już nie udostępniają :)

ps. poprawiłem linka

"Przychodzę tu od lat, obserwować cud gwiazdki nad kolejnym opowiadaniem. W tym roku przyprowadziłam dzieci.” – Gość Poniedziałków, 07.10.2066

trzcionka? pierwsze słyszę;P

“A lesson without pain is meaningless. That's because no one can gain without sacrificing something. But by enduring that pain and overcoming it, he shall obtain a powerful, unmatched heart. A fullmetal heart.”

Czy tu chodzi o "czcionkę"? ;)

Trzcionka to stara nazwa jednago gatunku ptaka. W Polsce w odpowiednim biotopie dość pospolity, więc nie wiem skąd się wzięło to "pojawiła się dopiero teraz". :P

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

taka pisownia może się kiedyś trzkawką odbić.

Jajko, BŁAGAM, popraw tytuł tego wątku. Albo wywal go w cholerę, bo wygląda jak reklama.

Po pierwsze: polska czcionka nie pojawiła się dopiero teraz
Po drugie:  http://stgu.pl/2011/05/apolonia-czy-arogancja/

Przepraszam za błąd, najpierw napisałem poprawnie, ale po namyśle (ktoś mnie w błąd wprowadził) zamieniłem  źle wyrazy. W każdym razie czcionka mi się podoba.

Moim zdaniem żadna rewelacja. Czytałem artykuł, złożony właśnie Apolonią w celu jej prezentacji --- ani lepiej sie nie czyta, ani (na szczęście) gorzej też nie.

Ale jeśli ta trzcionka pomoże mi zostać prawdziwym pisarzem, to ją zassam :)

>joke moed on< Trzcionki są niskowitaminowe, zasysaj potrójnie... >joke mode off<

Mnie tam starcza Calibri albo Tahoma. Na miniaturowym LCD dobrze takie widać.
PS. Apolonia, czcionka do ssania. Już trzy tabletki dziennie poprawiają funkcjonowanie pióra (cokolwiek to znaczy).

Zgłoś hasło do konkursu. Bardzo dobre...

Praca copywritera jest lepiej opłacana od pisarstwa powieściowego? Kurde, zapomniałem odebrać trójki w totka :(