- Hydepark: biwak

Hydepark:

biwak

Depnął główny pedał. Z dysz po obu stronach kadłuba na krańcvach kratownic runął w dół gwałttowny podmuch. lewy trójnik zaskrzeczał nieco i do wtóru odpalanych modułów silnika podłużnego nakładając się nieco na parsknięcia petard wyrzucajacych zawilgotniałe rury które nieuległy zapłonowi w rozszczelnionym na skutek wielokrotnych startów i lądowań magazynie tulej paliwowych napędu startowego, brzdęknęła jedna z dublowanych krzywek i wyrzuciła krótką serię (ok 5do 19 szt tulej) , odruchowo odpalił ładunek miotający lądownika licząc że wejdzie w strefe lądowania delikatnym ślizgiem, stawiając piona i najwyżej łamiąc jedno ze skrzydeł. Przeklął w duchu konstruktorów pradawnej broni miotającej którzy parali się z problemem nadmiernej szybkostrzelności i dowcipnisia który zaprojektował skoczka w oparciu o niezawodne w zapłonie tria tulejowe z pojedynczym systemem wyrzutnika na słaby nabój, zamiast stworzyć jak bóg przykazał standardowe dwa silniki o masywnych regulowanych dyszach które w razie czego co najwyżej uległy by rozerwaniu,w niewielkim tylko stopniu zwiększajac masę startową z 1200 do zaledwie 9000 pd. Co za idiota!! ale w końcu był pijany, pojazd kradziony a on leciał tylko po fajki (c.d.n.n.) trrkprstwzkrprtkszzszzszz

Komentarze

obserwuj

Fajnie. A co to w zasadzie ma być?

Tego nie wie nikt.

skaposzczet mało tego że pomuliłeś dział Hyde park z działem opowiadania to jeszcze to samo umieściłeś dwa razy. Ale nie przekmuj się, błędy się zdarzaja.

@hastalavista, owszem, błedy się zdarzają, wystarczy spojrzeć na twoją odpowiedź. Polecam słownik ortograficzny.

To nie jest to samo! Wcześniejsze nie ma tych byle jak wpisanych liter na końcu! To pewnie jakiś tajny kod, który zostanie wyjaśniony w dalszych częściach...

mole mi słownik opie*$%liły:)

@lady madder
Ja wiem, to kod  Leonarda da Vinci! xD

Nowa Fantastyka