- Hydepark: Fantastyczne historie świata

Hydepark:

książki

Fantastyczne historie świata

W październiku 2015 r. rozpoczęłam na blogu Różne Czytanie swój projekt Fantastyczne historie świata. Mam zamiar przeczytać 196 historii z różnych krajów i regionów.

 

Historie to książka/komiks/opowiadanie/baśń/legenda które są sf/fantasy/paranormalne (wliczając w to duchy). Magiczny realizm raczej odpada. Hierarchia priorytetów tematycznych w docieraniu do lektur to sf/fantasy/inne, nienormalne romanse mnie nie interesują, książki dla dzieci lub młodzieży również mogą być, choć preferuję te w których główni bohaterowie lata temu skończyli uniwersytet. Czyli np. jeśli nie znajdę izraelskiej powieści/opowiadania dla dorosłych, sięgnę po trylogię Hagar Yanai. Autorzy urodzeni/wychowani w USA etc. odpadają.

 

Do tej pory przeczytałam historie z: Hiszpanii, Japonii,  Polski, Rosji, Rumunii, Wielkiej Brytanii i USA. Muszą to być historie, których jeszcze nie czytałam, więc mam np. problem z Czechami (czytałam Nesvadbę, Żambocha, Cybernetyczne laleczki), Australią (Trudi Canavan czytałam), Serbią (czytałam Zakon Smoka Aleksandra Tesića).

 

Niemcy (Republika uczonych) na mnie na półce czekają, Indie (Samit Basu) i Indonezja też.

 

Doradzicie coś? Może być po polsku lub angielsku. Mam 1 tom The Apex Book of World SFF, kupię kolejne tomy, ale poza tym...? Im więcej uda mi się przeczytać po polsku, tym lepiej.  “Kroki w nieznane” będę sukcesywnie przeglądać, ale nie jest to zbyt wartościowe źródło do takich poszukiwań. Redakcji się wydaje, że zagranica to parę krajów na krzyż. Nowa Fantastyka, z tego co widziałam też nie lepsza, ale też przejrzę dokładniej pod tym kątem.

Komentarze

obserwuj

Ja niestety nie pomogę, ale mogę podbić temat, bo chyba został przegapiony :)

Aha, no i jedna uwaga:

Ilość przeczytanych książek: 7/196.

Liczba, nie ilość! ;)

Administrator portalu Nowej Fantastyki. Masz jakieś pytania, uwagi, a może coś nie działa tak, jak powinno? Napisz do mnie! :)

Z Australii ja strasznie lubię “Akwafortę” K. J. Bishop, ukazała się w Uczcie Wyobraźni.

„Widzę, że popełnił pan trzy błędy ortograficzne” – markiz Favras po otrzymaniu wyroku skazującego go na śmierć, 1790

Nie wiem czy o to Ci chodzi (jak nie to napisz):

Korea Południowa – komiks Island – opowiada historię kobiety i zabójcy demonów, wpleciona jest w to historia z II wojny światowej (o Ishii i jeńcach koreańskich). 

Z Czech np. Czeskie bajki Drdy.

 

F.S

Ach, no i z Chin teraz podbił USA (w postaci wygrania Hugo) “The Three-Body Problem” Liu Cixina – jeszcze nie czytałem, ale mam w planach. Być może ukaże się po polsku, ale kto wie.

„Widzę, że popełnił pan trzy błędy ortograficzne” – markiz Favras po otrzymaniu wyroku skazującego go na śmierć, 1790

A przyglądałaś się pisarzom rosyjskim? Łukianienko urodził się w obecnym Kazachstanie, Bułhakow na Ukrainie...

Babska logika rządzi!

Myślę, że “Ronję, córkę zbójnika” (A. Lindgren, Szwecja) spokojnie można byłoby zakwalifikować jako fantasy, będąc dzieckiem bardzo lubiłem tę historię. Znam kilka hiszpańskich książek fantasy, ale musiałbym sprawdzić czy były tłumaczone na angielski, a poza tym Hiszpanię już chyba “zaliczyłaś”. Jeśli chodzi o literaturę latynoamerykańską, tam raczej więcej jest magicznego realizmu niż fantasy na modłę kultury anglosaskiej, ale jeśli podrążysz to na pewno coś znajdziesz. 

Podpisuję się pod finklową rekomendacją Łukianienki, dodam jeszcze komiksy: “Thorgala” (Belgia), “Shin Angyo Onshi” (Korea) i “Kroniki Czarnego Księżyca” (Francja).

 

ed. I jeszcze Niekończąca się historia (Niemcy) :)

Mogło być gorzej, ale mogło być i znacznie lepiej - Gandalf Szary, Hobbit, czyli tam i z powrotem, Rdz IV, Górą i dołem

A “Baśnie tysiąca i jednej nocy”? Do jakiego kraju byś je przypisała?

Babska logika rządzi!

@beryl oczywiście :)

@Diriad zapisane, dziękuję.

@FoloinStephanus to jest to Island co było wydane w Polsce? Czytałam. Denmę, Gepetto, Noblesse też czytałam (tak wiem, że one jeszcze trwają, ale polecam). Okazuje się (przed chwilą sprawdzałam), że Kwiaty Orientu (wydające koreańskie książki) mają fantastykę w ofercie – Szkołę kotów.

@Finkla Czytam czasem rosyjskich autorów. Rosję zaliczyłam opowiadaniem Olgi Onojko. Łukjanienki Patrol chyba czytałam, nie wiem czy coś jeszcze. Bułhakow jest jednym z moich ulubieńców. Do wyzwania przeczytam chyba Aleksandrę Rudą, mam jej książkę kupioną w ramach BookRage. Białoruskim pisarzem będzie najprawdopodobniej Olga Gromyko.

@Nevaz Ronja, ok. Hiszpanię zaliczyłam, ale możesz podać tytuły. ;) Sf latynoamerykańskie jest. W tomie 10 Kroków w nieznane jest opowiadanie Brazylijczyka. Wiem o antologii latynoamerykańskiego sf (2003), ale to będę sprowadzać tylko w ostateczności. Thorgala znam, Shin Angyo Onshi też. Kronik nie kojarzę, przyjrzę się. Niemieckie sf mam na półce, czeka na przeczytanie.

 

Finkla, jakbym koniecznie musiała wskazywać, to pewnie Iran. Z dedykacją dla ciebie: Cosmic Phoenix.

 

Dzięki wszystkim za propozycje, jak ma ktoś jeszcze jakieś pomysły, chętnie poczytam.  Pozdrawiam.

Belial/Maelinn

Belial, była taka gra komputerowa “Kroniki Czarnego Księżyca”, spodobała mi się przedstawiona historia i dokopałem się do komiksu na podstawie której ją wymyślono. Czytałem hiszpańską wersję, ale pobieżny przegląd Internetu sugeruje, że angielska wersja też powstała. 

Jeśli chodzi o hiszpańskich autorów fantasy, możesz poszukać książek takich twórców jak Javier Negrete, Ana María Matute czy Laura Gallego (trochę bardziej młodzieżowe). 

Mogło być gorzej, ale mogło być i znacznie lepiej - Gandalf Szary, Hobbit, czyli tam i z powrotem, Rdz IV, Górą i dołem

To ja podrzucę coś ze swojego holenderskiego podwórka :-)

NF publikowała dwa opowiadania Holendra Thomasa Olde Heuvelta – w numerze 10/13 pojawił się “Chłopiec, który nie rzucał cienia”, a w przedostatnim Wydaniu Specjalnym “Rybka w butelce” (w moim przekładzie :)).

Poza tym jest Django Mathijsen, pisarz sf tłumaczony na angielski, ale jeszcze nie czytałam, więc nie mogę polecić lub odradzić. Tu dwa linki: jakieś flash fiction i strona autora z listą tekstów, które ukazały się po angielsku (niektóre można pobrać za darmo).

Dzięki za wyjaśnienia, Nevaz. I za autorów, a jakieś hiszpańskie sf czytałeś?

 

Lolu, chętnie przeczytam. Dziękuję.

Belial/Maelinn

Nic sobie nie przypominam. Moje lektury do tej pory to raczej fantasy niż sf. Co nie znaczy, że takich książek nie ma, trzeba byłoby po prostu poszukać :)

 

Jeżeli ciągnie Cię w stronę zagranicznego sf, to mogę jeszcze zarekomendować opowiadania Kira Bułyczowa (Rosja), przyjemnie się czyta. 

Mogło być gorzej, ale mogło być i znacznie lepiej - Gandalf Szary, Hobbit, czyli tam i z powrotem, Rdz IV, Górą i dołem

Nevaz, mnie nie interesuje literatura zagraniczna sama w sobie, tylko “inny punkt widzenia”. Jest sporo tak miałkiej sf w wydaniu usańskim/brytyjskim, że nawet nie mam zamiaru sobie tym głowy zawracać. Jakiekolwiek kalki zagraniczne z innych krajów też mnie nie interesują. Jestem kulturoznawcą, dla mnie coś innego jest ważne.

Belial/Maelinn

No to polecam “Genom” Łukianienki. To znamienne, jaką cechę wspólną mają wszyscy spece. :-)

“Wyższa magia” Izmajłowej też mówi bardzo ciekawe rzeczy o państwie Autorki.

Babska logika rządzi!

Hmm, dzięki za polecenie, sięgnę w wolnej chwili. Podobało mi się “Witajcie w Rosji” Głuchowskiego.

 

Mimo mania książek Basu na półce do przeczytania, kupiłam ostatnio 1 tom Trylogii Śiwy. Nie zaczęłam jeszcze czytać, ale już po podziękowaniach i wstępie widzę, że zapowiada się ciekawie.

Belial/Maelinn

RPA – coś Lauren Bakes?

JanJanek recenzowal “Lśniące dziewczyny”.

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Dziękuję. Lśniące dziewczyny właśnie  wypożyczyłam z biblioteki. Jak będę miała trochę czasu to zrobię wpis o tym co znalazłam (także z pomocą forumowiczów), i czego jeszcze potrzebuję.

Belial/Maelinn

Nowa Fantastyka